Menu Zamknij

🔨 5 elementów home stagingu, które możesz od razu wyrzucić do kosza 🔥

Nie sprzedają, nie wynajmują i nie robią roboty. Czas przejść z epoki „ładnych dekoracji” do strategii, która daje zwrot.


1️⃣ Poduszki z napisami typu „Home Sweet Home” – to nie 2015, a wnętrza nie są Pinterestem. Inwestorzy – liczy się konkret, nie słodycz.
2️⃣ Sztuczne świece LED na pilota – nikt nie kupuje mieszkania, bo można je oświetlić jak dynię na Halloween.
3️⃣ Zasłony, które nic nie zasłaniają – zwiewna firaneczka w oknie z widokiem na śmietnik? Ludzie patrzą na światło, nie na koronki.
4️⃣ Dekoracyjne tace z pustymi kieliszkami i grejpfrutem – kto niby to kupuje? Stylizacje muszą być realistyczne, a nie teatralne.
5️⃣ Losowe bibeloty z Pepco „bo pusto było na półce” – mniej znaczy więcej. Chaos w stagingu = chaos w odbiorze ceny.


⛔ Home staging to nie zabawa w dekoratora wnętrz. To inwestycyjna strategia sprzedaży/wynajmu nieruchomości – bezlitosna jak rynek, na którym działasz.

Podobne wpisy