Menu Zamknij

Color blocking wraca. Ale nie wiesz, jak go użyć? Lepiej tego nie rób bez pomocy specjalisty!

Tak. Powiedziałam to.
Color blocking to nie „wrzucenie kolorowych poduszek na szarą sofę” i nie „pomarańczowa ściana, bo była promocja na farbę”.
To świadoma gra kontrastem i formą, która może wynieść staging na poziom galerii sztuki… albo sprawić, że mieszkanie będzie wyglądało jak magazyn z lat 90.

🔺 W 2025 color blocking ma nowe zasady:
– Nie chodzi o ilość, tylko o intensywność punktu skupienia
– Dominują duże formy (np. jedna ściana + drzwi + detal mebla w kontrze), a nie drobnica
– Kolory? Zamiast basiców – złamana zieleń, rdzawe bordo, błękity techno
– Wszystko na strukturze: tynk, beton, mat i tekstura mają równie dużo do powiedzenia, co sam kolor

❗W stagingu mniej znaczy więcej – color blocking stosuj jak eyeliner: precyzyjnie i z intencją, nie jak rozlane cienie do powiek.

👉 Chcesz pokazać, że mieszkanie ma charakter? Przestań udawać skandynawski domek z Instagrama. Zrób odważny ruch – ale z głową.

📌 Tip: Jeśli nie wiesz, gdzie zastosować color block – zrób to w korytarzu lub kuchni. Tam najmniej boli, a efekt „wow” masz jak w banku.

Podobne wpisy